Recenzja ,,Początek wszystkiego''
,,Woda, której dotykasz w rzece, jest ostatkiem tej, która przeszła, i początkiem tej, która przyjdzie; tak samo teraźniejszość. '' Leonardo da Vinci Gdy zima już zagości w naszej cudownej Polsce, zawsze nachodzą mnie jakieś rozmyślenia. Dużo myślę i staram się więcej czytać. Ostatnio przeczytałam książkę pod tytułem ,,Początek Wszystkiego'' Robyna Schneidera. Książka opowiada historię Ezrdy i Cassidy. Ezra Faulkner jest gwiazdą w swojej szkole, cała uwaga jest skupiona na jego osobie. To co robi i myśli jest na ustach każdego, jego wybory obserwuje cała szkoła. Jest idealnym uczniem, odpowiedzialnym przewodniczącym szkoły i ma duże szanse by zostać królem balu maturalnego. Aż do wypadku, który zniszczył jego zaplanowane życie. Chłopak musi pożegnać się ze swoim dawnym życiem sportowca i pupilka tłumu. Cassidy Thorpe to nowa uczennica, która ukrywa swoją przeszłość. Zjeźd...